Za piłkarzami Polonii Lidzbark Warmiński trzy mecze wyjazdowe, wysokie wygrane w Giżycku i Barczewie, oraz niespodziewana porażka w Olsztynku. Już za tydzień lidzbarczanie zagrają z lubawskim Motorem, który jest niezwykle ciekawym zespołem. Poprosiliśmy o podsumowanie dwóch ostatnich wyjazdów trenera Wojciecha Figurskiego, który również zachęca Państwa do przyjścia na mecz z Motorem!

KAROL SYNOWIEC
Za nami kolejne dwa wyjazdowe spotkania. Przegraliśmy w Olsztynku, wygraliśmy w Barczewie. Po pierwszej połowie meczu w Olsztynku przegrywaliśmy jedną bramką, a początek drugiej rozpoczęliśmy od drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki Piotra Karłowicza. Mimo wielu okazji w drugiej połowie nie udało się zapunktować. Natomiast w Barczewie wygraliśmy wysoko, bo aż 6:0. Co możemy powiedzieć na temat tych spotkań?

WOJCIECH FIGURSKI
Dzień dobry. Niestety po efektownej wygranej z Mamrami spotkał nas zimny prysznic w Olsztynku. Graliśmy wolno i ospale w pierwszej połowie, natomiast po przerwie mimo gry w osłabieniu stworzyliśmy sporo sytuacji, aby rozstrzygnąć mecz na naszą korzyść, jednak brakowało nam precyzji, natomiast przeciwnik był zabójczo skuteczny. Mieliśmy świadomość, że nie przystoi nam tak słaby występ, w którym zawiedliśmy kibiców, sponsorów, władze klubu i samych siebie, dlatego z niecierpliwością czekaliśmy na mecz z Pisą Barczewo, aby się zrehabilitować. Spotkanie w Barczewie idealnie nam się ułożyło, już po kilku minutach prowadziliśmy 2:0 po składnych akcjach. W drugiej połowie mecz toczył się pod nasze dyktando, strzeliliśmy kolejne 4 gole i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.

W następnej kolejce zmierzymy się z Motorem Lubawa, co możemy powiedzieć o tym zespole?

Zespół Motoru od lat jest solidnym czwartoligowcem, który zawsze jest znakomicie przygotowany pod względem fizycznym. Znam drużynę z Lubawy dosyć dobrze, ma ona swoje mocne i słabsze strony, ale pozwól, że szczegóły zostawię dla siebie przynajmniej do zakończenia meczu:-). Wiemy, że czeka nas trudne spotkanie, ale będziemy do niego optymalnie przygotowani.

Korzystając z okazji, możemy zaprosić kibiców na ten mecz. Z pewnością nie zabraknie emocji, pięknych akcji i bramek.

Przede wszystkim cieszymy się, że po niemal miesiącu i trzech meczach wyjazdowych nareszcie zagramy na własnym stadionie. Zapraszamy wszystkich kibiców na mecz, mamy nadzieję, że fani zobaczą dobre spotkanie w naszym wykonaniu, a my zrobimy wszystko, żeby po meczu kibice mogli się cieszyć z naszej wygranej.

Rozmawiał Karol Synowiec