Co słychać w Zespole Seniorów tydzień przed startem Ligii ??

Podopieczni Czesława Żukowskiego rozpoczęli przygotowania od 11 stycznia. Treningi odbywały się na miejskich obiektach, świetnie przygotowanych przez Osir, 4 razy w tygodniu . W tym czasie klub rozstał się z Pawlem Łukasikiem, a w to miejsce pozyskał 2 zawodników, młodzieżowca Kacpra Szczerbę i wychowanka Polonii Pawła Szymańskiego .

Do tej pory Poloniści rozegrali 7 gier kontrolnych notując 4 porażki 2 zwycięstwa oraz 1 remis.

W najbliższa sobotę o godz 14:00 na sztucznej murawie w Bartoszycach rozegramy ostatni z zaplanowanych sparingów z MKS Korsze.

O komentarz przed dzień nowej rundy i z przygotowań poprosiliśmy

Prezesa Polonii Mariusza Miecznikowskiego

oraz

Trenera Czesława Żukowskiego

Przeczytajcie to koniecznie

Czesław Żukowski

Trenerze okres przygotowawczy dobiega końca, jak trener ocenia ten czas?

Ogólnie na pewno pozytywnie. Warunki do treningów mieliśmy bardzo dobre pomimo srogiej zimy i opadów śniegu cały czas obiekty były bardzo dobrze przygotowane i to właśnie na własnych obiektach mieliśmy zawsze możliwość treningu i to bardzo sobie cenimy. Pogoda nas nie rozpieszczała w tym roku na pewno. Trochę szkoda tych warunków, w których rozgrywaliśmy spotkania, bo to były trudne nawierzchnie do gry, ale trudne dla obu zespołów. Na szczęście nikomu nic się nie stało i pod względem jest wszystko jest w porządku. Minusem jest to, że gdzieś ciężko było z różnych przyczyn się zabrać, żeby grać sparingi w optymalnym składzie.

Wyniki w sparingach mało zadowalające, ale nie to chyba było na celu tych gier?

Dokładnie tak, ale w tym roku postawiłem sobie i drużynie bardzo wymagające sparingi i tak ustaliłem to z premedytacją, bo chciałem zobaczyć jak sobie będziemy radzili w tym okresie przygotowawczym z trzecioligowcami i drugoligowcem. Aczkolwiek to co wcześniej zaznaczyłem, niestety praktycznie w żadnym z tych sparingów nie zagraliśmy optymalnym składem to na pewno, ale pomimo wszystko graliśmy nierówno w tych sparingach i mieliśmy bardzo dobre momenty, dajmy na to pierwsze połowy natomiast w drugiej połowie już nie wychodziliśmy na boisko i traciliśmy dużo bramek.

W tych sparingach z tymi drużynami z wyższych lig na pewno nie zaprezentowaliśmy się tak jak byśmy chcieli i zbyt dużo bramek straciliśmy na przykład z Olimpią Elbląg po 4 stałych fragmentach gry, jedna bramkę straciliśmy i było tylko jeden do zera. Dobrze się prezentowaliśmy, ale mamy taki jakiś problem, że gdzieś w pewnym momencie pękamy jak dostajemy jedną czy dwie szybkie bramki, schodzi z nas powietrze i to jest na pewno do poprawienia.

Ale z przeciwnikami z naszej 4 ligi wygrywaliśmy i to na pewno jest dobre, ale musimy iść do przodu wyciągać wnioski z tych sparingów z lepszymi przeciwnikami. Na pewno wszyscy nie jesteśmy zadowoleni nawet nie z samej porażki jak z rozmiaru tych porażek.

O co w rundzie wiosennej będzie walczyła Polonia?

Czas pokaże o co będziemy walczyć. Oczywiście będziemy starali się grać dalej dobrą piłkę potwierdzić wartość naszej drużyny i to co zaprezentowaliśmy w pierwszej rundzie.

Nie od dziś wiadomo, że większość drużyn będzie nastawiała się na Polonię, bo to czołowy zespół i my będziemy chcieli grać tak aby plasować się w czołówce tabeli ligowej.

Czy w rundzie wiosennej może Trener liczyć na wszystkich zawodników?

. Tak. Wszyscy którzy trenują są do dyspozycji. Aczkolwiek jeszcze Daniel Wierzbowski dochodzi do siebie niestety jeszcze nie zagrał żadnej minuty sparingu to na pewno trochę mnie martwi, bo był to podstawowy zawodnik w zeszłej rundzie i myślę, że tutaj na tą chwilę wszyscy powoli będą do mojej dyspozycji.

Jednym z naszych podstawowych młodzieżowców był Kamil Dajnowski którego transferowaliśmy w styczniu do 1 ligowego Stomilu Olsztyn. Czy widzi trener następcę wśród z pozostałych młodzieżowców?

Oczywiście że widzę, mamy sporo wychowanków, którzy już pukają do pierwszego składu i jest kilku juniorów, którzy debiutowali już i tu ameryki nie odkryję jak powiem, że co prawda po kontuzji jest Krzysiek Bachański, ale już trenuje i na pewno będzie mocno rywalizował z naszym nestorem Piotrem Gasperowiczem o miejsce w bramce. Sądzę, że jeden i drugi zaprezentuje się w rundzie rewanżowej na boiskach czwarto ligowych. Jest jeszcze kilku juniorów, którzy już trenują dłuższy czas z pierwszym zespołem jak Oskar Żuk, Dominik Ciesielski, Piotrek Kosacz czy Mateusz Kamieniecki. Ci chłopcy zadebiutowali na boiskach czwarto ligowych i na pewno będą dostawali szansę w rundzie rewanżowej na ile wykorzystają tę szansę to już od nich zależy.

Ja też prezenty lubię robić od czasu do czasu, ale tylko od czasu do czasu, ale oni będą musieli rozpakować te prezenty i skorzystać z nich.

  Mariusz Miecznikowski

Panie Prezesie, okres przygotowawczy dobiega końca, jak Prezes ocenia ten czas?

Tak już jesteśmy na końcu okresu przygotowań, zagraliśmy mecze kontrolne z czołowymi zespołami z województwa i nie tylko. Uważam, że to bardzo pożyteczny czas, przede wszystkim uczący pokory, wiemy ze jeszcze daleka droga przed nami, ale nie poddajemy się. Ten czas to nie tylko zespół seniorski, cały czas zarząd pracował na wielu płaszczyznach, choćby nad otrzymaniem Certyfikatu PZPN, czy nawiązaniu szerszej współpracy, partnerstwa ze Stomilem Olsztyn. A co za tym idzie lepszy rozwój naszej Akademii i całego klubu.

Wróćmy jeszcze na chwile do zespołu seniorów. Wyniki tych gier kontrolnych delikatnie mówiąc nie powalają?

Zdecydowanie, ale źle by było jakby powalały, graliśmy w większości z drużynami z 2 i 3 ligi, gdzie ich aspiracje również sięgają wyżej. Jeszcze raz podkreślę my się cały czas uczymy, jeszcze jakiś czas temu byliśmy gdzieś bardzo daleko w województwie, teraz wygląda to zdecydowanie lepiej wprowadzamy coraz więcej młodzieży i mamy nadzieje ze lidzbarscy kibice w niedługim czasie będą jeszcze bardziej dumni ze swoich wychowanków.

A z tymi sparingami to nie jest tak źle wygraliśmy z drużynami z którymi rywalizujemy w IV lidze i to zdecydowanie nie tracąc bramki.

Prezesie o co będzie grała Polonia w rundzie rewanżowej For BET IV ligi?

Na pewno w każdym meczu o zwycięstwo, znając trenera Żukowskiego nie ma mowy o grze na alibi Myślę, że kibice zobaczą ciekawe widowiska, mam nadzieje ze na stadionach a nie przed telewizorem. A co wyjdzie na koniec? Tego nie wiem.

Raczej z ligi nie spadniemy

A tak na poważnie, mamy fajna grupę zawodników do tego naszą zdolną młodzież, myślę, że będą dostawali swoje szanse w odpowiednim czasie. Już teraz nasza młodzież dobrze się spisuje na tle drużyn seniorskich z okręgówki. Mam nadzieje ze Będziemy mieli z nich jeszcze pociechę

No tak, już z naszej młodzieży 2 naszych zawodników z rocznika 2002 trafiło do pierwszoligowego Stomilu, po nawiązaniu jeszcze bliższych relacji na linii Stomil – Polonia można się spodziewać kolejnych transferów do pierwszoligowca?

Myślę ze tak, a na pewno bym sobie i zawodnikom tego życzył, ale spokojnie do tego trzeba podchodzić. Mamy fajną młodzież nie tylko w roczniku 2002 – 2004 która już trenuje pod okiem trenera pierwszej drużyny, ale i w młodszych rocznikach. Choćby chłopcy z rocznika 2010, 2011 i młodsi tam tez mamy fajnych perspektywicznych zawodników. Tylko tu trzeba dużo cierpliwości ze strony choćby a nawet chyba najbardziej rodziców. Rodzice musza uświadomić sobie i być przekonani ze ich dzieci są w dobrych rękach i nie ingerować w ich rozwój sportowy, tzn. nie stawać na linii klub – zawodnik, a wręcz je wspierać, każde dziecko rozwija się inaczej, jedno szybciej drugie troszkę wolniej. Ale to nie znaczy wcale, że ten który teraz jest słabszy, za jakiś czas nie będzie najlepszy w zespole. A znam takie osoby i teraz grają w najwyższych ligach w Polsce. Wiec życzę wszystkim cierpliwości.

Prezesie jeszcze jedno pytanie, chyba najbardziej nurtujące kibiców jak i zawodników. Liga wystartuje zgodnie z planem, czyli 20.03.2021?

Tak to prawda, kibice jak i sami zawodnicy są zaniepokojeni sytuacja, nawet dziś odebrałem telefon od kibica, który zadał mi podobne pytanie.

Powiem tak, wszystko wskazuje na to ze ruszymy zgodnie z planem. Wszystkie sprawy formalne są w trakcie załatwiania. Bardzo mocno w sprawę włączył się Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej z prezesem Markiem Łukiewskim na czele, którym również na tym zależy. Cały czas rozmawiamy z klubami. Na dziś nie odpowiem czy na pewno wystartujemy, ale robimy wszystko, żeby tak się stało.

Wiec puentując, autokar na 20 marca do Kętrzyna zamówiony

Dziękujemy za udzielenie wywiadu